Stres u psa.


Autor: Anna Nocny


Do napisania tego artykułu zainspirowała mnie konsultacja, na którą byłam zaproszona jakiś czas temu. Zgłosiła się do mnie Pani, która zaniepokojona smutkiem i nerwowymi zachowaniami swojego psa, bardzo chciała pomóc mu odzyskać radość i wewnętrzny spokój aby cieszył się z życia tak jak wcześniej.

Stres u psa

Praca behawiorysty, oprócz szerokiej wiedzy kynologicznej, wymaga znajomości tematyki z zakresu psychologii i… analizy detektywistycznej. Każdy drobny szczegół może mieć znaczenie w odnalezieniu powodu dla którego zachowanie psiaka zmieniło się na niepokojące. Czasem, aby zmodyfikować problematyczne reakcje rozkładamy je na czynniki pierwsze i dokładnie krok po kroku układamy plan pracy tak, aby terapia zakończyła się wspólnym sukcesem.

 

Poznajcie Reksia – młodego psiaka średniej wielkości.

Standardowym i nieodłącznym elementem dobrze przeprowadzonej konsultacji behawioralnej jest pytanie o to jak wygląda psia codzienność. Reksio wstaje rano, idzie na spacer, po czym od niedawna, na czas nieobecności domowników jest odwożony do psiej świetlicy gdzie czeka go wiele atrakcji. Po pobycie w świetlicy, jest zabierany na długi spacer, po czym wszyscy razem wracają do domu gdzie dzieci z którymi Reksio mieszka wspólnie się bawią. Dzień kończy się spacerem.

W weekendy sytuacja wygląda zupełnie inaczej – w sobotę rano cała rodzina już spakowana wyrusza na działkę za miasto.

Opiekunka Reksia jest zaniepokojona tym, że psiak jest od jakiegoś czasu bardziej nerwowy, często chowa się pod kanapę, za zasłony, w miejsca trudno dostępne i nie chce stamtąd wychodzić. Poza tym, wydaje się jej że psiak jest smutny a przecież chciałaby dla niego jak najlepiej i zrobiłaby wszystko aby jej pupil był szczęśliwy.

Dlaczego, skoro Reksio ma takie ciekawe i atrakcyjne życie, wydaje się być smutny i chowa się przed domownikami?

Mówiąc krótko, oczekiwania które opiekunka ma wobec Reksia są zbyt duże, psiak bardzo chciałby zadowalać swojego człowieka ale nie zawsze jest w stanie i to wiąże się z odczuciem dużego stresu. Jak to stresu? – pomyślicie. Czym stresuje się pies, który ma tyle aktywności i jest zaopiekowany pod każdym względem?

 

Stres.

Mówiąc o codziennych sytuacjach stresowych, określamy je mianem „eustres” – jest to ten dobry rodzaj stresu, który daje poczucie spełnienia, napędza do działania. Pomaga on skupić uwagę, aby móc sprostać zbliżającym się wyzwaniom, niezależnie czy jest to zabawa czy też przejście obok płotu za którym groźnie szczeka bardzo duży pies. Jednakże jest również ciemniejsza strona stresu. Kiedy staje się on intensywniejszy niż jego codzienna odmiana i negatywnie wpływa na samopoczucie, wtedy określamy go mianem „distres”. Ten rodzaj napięcia utrzymuje się przez dłuższy czas. Przykładowa sytuacja to długotrwała choroba – psa ale również kogoś, kto jest mu bliski, śmierć opiekuna czy też psa z którym mieszkał pod jednym dachem.

Czy kiedykolwiek zatrzymałeś się na chwilę, aby pomyśleć o życiu Twojego psa i o stresie jakiego może doświadczać? Jak wpływa on na jego zdrowie i zachowanie?

Stres wpływa na nasze psy w taki sam sposób jak na ludzi. Może być przejściowy lub chroniczny, delikatny lub ostry, na pewno jednak odgrywa ogromną rolę w rozwoju zarówno problemów zdrowia psychicznego jak i fizycznego. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli uda nam się zidentyfikować czynniki stresowe, w pracy z psem prawdopodobnie szybciej odniesiemy większy sukces niż w przypadku pracy z niejednym człowiekiem. Psy żyją w teraźniejszości i nie martwią się (z tego co wiemy) swoim wyglądem, sytuacją polityczną, starzeniem się, stanem finansów, podatkami i tym podobnymi sprawami. Nie oznacza to jednak, że psy nie mogą odczuwać chronicznego stresu – ich problemy częściej nie są tak skomplikowane jak ludzkie i łatwiej jest znaleźć dla nich rozwiązanie. Za wieloma symptomami problemów behawioralnych takich jak niszczenie, nadmierne szczekanie czy też kopanie dołów kryje się zestresowany pies, dla którego takie zachowania są pewnego rodzaju ulgą od stresu w którym żyje.

Jest kilka ważnych rzeczy, które powinniśmy zrobić, aby pomóc psom i ochronić je (i siebie) przed chronicznym stresem:

  • naucz się psiego języka, czyli mowy ciała psa, tak aby wiedzieć kiedy odczuwa on zaniepokojenie, strach czy radość;
  • dorosły pies potrzebuje około 12-14 godzin snu na dobę. Nie przeszkadzaj psu który regeneruje siły po aktywnym spacerze. Sprawdzanie co chwilę czy oddycha, czy nadal śpi czy też mówienie do niego że jest najwspanialszym psem na świecie który ślicznie wygląda jak śpi powoduje, że sen jest płytki i przerywany przez co nie daje szansy na odpoczynek;
  • pamiętaj, że twój pies bardzo ceni sobie rutynę i powtarzalność schematów dnia codziennego. Nie oznacza to, że każdy dzień musi być identyczny – ważne jednak aby po całodziennej wyprawie i dniu bez możliwości odpoczynku zadbać o to aby psiak miał czas i miejsce na regenerację i spokój;
  • wybiegany ale i wyspany pies to szczęśliwy pies – nie powinno się omijać żadnego z tych elementów;
  • pies jest zwierzęciem który potrzebuje naszej bliskości i uczucia, ale potrzebuje także tego aby uczyć go samodzielności, również dzięki aktywizacji jego zmysłu węchu i potrzeby eksplorowania terenu – od czasu do czasu daj się poprowadzić swojemu psu na spacer tam gdzie on chciałby cię zaprowadzić (w granicach rozsądku, oczywiście);
  • nie nakładaj na swojego psa oczekiwań których nie będzie w stanie spełnić – nie każdy pies jest urodzonym psem wystawowym, nie każdy musi bawić się z innymi psami, nie każdy musi lubić być głaskanym przez obcych ludzi na spacerze – twój pies ma prawo do tego aby nie podchodzić do innych psów, ma również prawo do tego aby stronić od dużej ilości ludzi;
  • wychowuj swojego psa i ucz go od początku tego, czego będziesz chciał od niego oczekiwać w przyszłości.

Pamiętajmy – nie wszystkie psy będą się stresować daną sytuacją i nie wszystkie w taki sam sposób. Stres obniża poziom odporności organizmu przez co zwiększa się ryzyko różnego rodzaju infekcji.

 

A co z Reksiem?

Po przeprowadzonej terapii i zastosowaniu się do wskazówek, piesek odzyskał radość i zarówno Reksio jak i jego rodzina cieszą się ze wspólnie spędzanych chwil.

Niezwykle istotnym jest, aby nauczyć się i zrozumieć jak myślą, czują i uczą się psy. Poświęcenie czasu i poznanie tajników mowy ciała psów czyli ich języka pomoże stworzyć więź, o której zawsze marzyłeś a wydawała się nie do osiągnięcia. Stworzona więź, natomiast a także świadomość, że możecie na siebie liczyć pomoże radzić sobie w sytuacjach stresowych dnia codziennego. Stresu nie da się ominąć, da się go jednak oswoić.